W ostatnim czasie mieliśmy okazję uczestniczyć w kilku narzeczeńskich sesjach zdjęciowych. Każda z nich była inna i wyjątkowa. Polecamy wszystkim naszym kursantom przygotowującym się do ślubu, żeby nie zapomnieć o pamiątkowej narzeczeńskiej sesji zdjęciowej.
To ciekawe doświadczenie i niesamowita pamiątka do końca życia. Sami też nie jesteśmy profesjonalistami w tej dziedzinie i modelami, ale podeszliśmy do tego zadania, jako do ciekawego wyzwania i zabawy, co bardzo ułatwiło sprawę.
W dzisiejszych czasach wybór rodzaju sesji należy do Was. Jest wielu profesjonalnych fotografów, artystów, a także osób, dla których wykonywanie zdjęć jest po prostu pasją. Bardzo modne są sesje plenerowe, ale można spróbować także swoich sił podczas sesji w studio, na ulicy, w restauracji, na dachu, czy innych ciekawych i nietypowych miejscach. Sesja może być romantyczna, taneczna, artystyczna albo po prostu „Wasza” – w miejscu gdzie lubicie spędzać czas, robiąc to, co kochacie najbardziej. Pamiętajcie, że nie ma ograniczeń, a to ma być najlepsza sesja i pamiątka dla Was, a nie dla wszystkich wokół i dla fotografa.
My osobiście uczestniczyliśmy w sesji na ulicy Piotrkowskiej oraz w kamienicy w codziennym niezobowiązującym stylu, w studio fotograficznym w klimacie filmowym, w pracowni malarskiej w artystycznym wydaniu, w plenerze w wydaniu romantycznym, czy nietypowo – w restauracji King Kong Thai Food. Każda z sesji była ciekawym doświadczeniem i nie jesteśmy w stanie zdecydować, która z nich podobała nam się najbardziej.
Gorąco polecamy i dziękujemy za niesamowite zdjęcia:
I. Krzysztofowi Kuziemskiemu:
– sesja ulica Piotrkowska i kamienica,
– sesja artystyczna,
– sesja w restauracji King Kong Thai Food.
II. Magdzie Kwapisiewicz:
– sesja w studio fotograficznym Flow Light w klimacie filmowym.
III. Martynie Podczaskiej
– sesja plenerowa w ogrodzie botanicznym.