Jesień, spadek nastroju, czy zmiana pogody często mają wpływ na Wasze treningowe postanowienia po wakacjach. Podczas wakacji korzystamy chętniej z możliwości uprawiania aktywności fizycznej na świeżym powietrzu, jest zdecydowanie więcej słońca i mamy lepszy nastrój. Dlaczego tego nie kontynuować? Wystarczy się trochę przemóc w chwili kryzysu, kiedy nadejdzie jesień. Pamiętajcie, że trening jest po to, żeby poprawić Wam humor, a nie go psuć. Przy umiarkowanym zmęczeniu podczas ćwiczeń nie ma możliwości, aby nie poprawił Wam chociaż trochę samopoczucia. Zmęczenie fizyczne wyzwoli w Was pokłady energii, o których już zapomnieliście. Wyobraźcie sobie, że zwiększenie kondycji fizycznej, siły mięśniowej, koordynacji ruchowej czy elastyczności w stawach pomoże Wam również w codziennych obowiązkach. Większość osób, która regularnie ćwiczy, nie męczy się podczas robienia zakupów, sprzątania, czy przeniesienia czegoś z miejsca na miejsce. Dzięki ćwiczeniom zmniejszycie też ryzyko powstawania drobnych kontuzji, które jak wiadomo, najczęściej pojawiają się podczas czynności dnia codziennego.
Czy nie warto chociaż spróbować?
Na dobry początek proponujemy taniec, którego intensywność można spokojnie dostosować do Waszego aktualnego stanu możliwości fizycznych. Przygotujcie się na przyszłoroczny podbój parkietów na imprezach rodzinnych, weselach, imprezach firmowych, czy eventach. Postawcie sobie mały cel, np. 2 miesiące regularnych treningów, a po tym czasie sami stwierdzicie, że już bez tego gorzej Wam się funkcjonuje i brakuje Wam tego pozytywnego przyzwyczajenia.